Renton wypuścił właśnie klip do singla "Czary". Jest fajniutki, jest suspens, jest trochę golizny, są tytułowe czary, jest ładna dziewczyna, która być może potrzebuje pomocy specjalisty. Obejrzyjcie.
Zaciekawiona koncepcją klipu pomaglowałam trochę wokalistę Rentona, Marka Karwowskiego.
itsjustrnr: - Kto jest odpowiedzialny za klip do "Czarów"?
Marek Karwowski: - Za produkcję jest odpowiedzialna Pacamera, a dokladniej czlowiek-instytucja, Tomek Bar, który zrobił pewnie jakies 60% roboty - zdjęcia, reżyseria, montaż, efekty specjalne (są też!), post produkcja. Na niektorych etapach pomagali inni, ale on zrobil większość roboty.
Nad pomysłem myśleliśmy długo.
- Pomysł jest udany dodam, przeżywałam dużo emocji oglądając ten klip. Nawet zrobiłam mema pod wpływem tych emocji. Chcesz zobaczyć?
- Chcę.
Hehe. No to jest zdecydowanie najbardziej dramatyczne ujęcie w calym klipie.
- Dla mnie to nie było zabawne. Krzyczałam BIEGNIJ SZU BIEGNIIIJ. A tu taka niespodzianka. Jesteście straszni.
- No wiem, to bezczelne. Biegnie, i biegnie, takie suspens. Ale chodziło o to żeby przetrzymać widza do końca.
- Jak się filmowało klip? Było chyba dość zimno.
- No tak, zimno, ale mega wesoło. Poza tym duża improwizorka. Ale ze zdolnymi ludźmi da się. Picie zimnego piwa na środku miasta w mrozie, na rozgrzewke....
- Nasuwa mi się jeszcze tylko jedno pytanie. Chyba wiesz jakie...
- Nie... Czy trudno było przełamać wstyd i wystąpić prawie nago przed kamerą? Może spuszczę na to zasłonkę niedopowiedzenia.
- Dammit…
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz