środa, 31 sierpnia 2011

"Po nazwie nas poznacie" na We Are From Poland

Język. Piękna rzecz. Piękna i zdradliwa. Jak betoniarka.





Słowa kształtują nasze relacje z innymi, nasz sposób postrzegania siebie i świata, w dużo większym stopniu niż bylibyśmy skłonni przyznać. Ja sobie tu filologicznie pitolę, a jest artykuł do przeczytania.

Marceli z WAFP popełnił artykuł o nazwach zespołów. Jak wybrać, jak nie wybrać, i żeby zawsze doceniać fakt, że ludzie są płytkimi, impulsywnymi zwierzętami. Bardzo mądra rzecz.



Kreatywność vs. mamy to w dupie

Często poszukuję nowych twarzy na serwisach gromadzących amatorskich, niezależnych artystów, jak Myspace, Megatotal, Sellaband czy Bandcamp. Ponieważ są ich niezliczone rzesze, jednym z kryteriów decydujących o tym czy kliknąć w dany profil, czy przejść dalej, jest właśnie nazwa. Mowa tutaj o błyskawicznej intuicyjnej ocenie, jak to ma miejsce z ludźmi, których widzimy po raz pierwszy. Choć podobno nie szata zdobi człowieka, to i tak podświadomie dokonujemy wstępnej oceny po wyglądzie, ubiorze, sposobie zachowania. Ten sam mechanizm obowiązuje przy ocenie nazwy zespołu. Co robię widząc na Megatotalu nazwę The Jabols? Natychmiast zmieniam stronę. Nawet nie wejdę na profil takiego zespołu. Być może wcale nie jest to grupa żałosnych małolatów grających covery obleśnego polskiego punk rocka. Być może są to utalentowani (a przynajmniej pełni zapału) młodzi muzycy, grający akurat to, czego szukam. Co z tego, skoro nie chciało im się zastanowić nad swoją wizytówką. Pewnie na próbie ktoś od niechcenia rzucił: „To może tak dla jaj nazwijmy się The Jabols?” Miało być tymczasowo, zostało na stałe. Oni się już do tej głupiej nazwy przyzwyczaili, ale zapominają, że ludzie obcy mogą ją negatywnie kojarzyć i odrzucą ich z miejsca, nawet nie słuchając umieszczonego na stronie dema.




"Po nazwie nas poznacie + wypowiedzi muzyków" na wearefrompoland.blogspot.com



BONUSY!

Na last.fm jest grupa "Kocham nazwy polskich zespołów alternatywnych". W komentarzach dużo ciekawych, żenujących i/lub śmiesznych przykładów, m.in. Kalesony Boga Wojny, Mocz Tenora i Zbuntowany Kaloryfer.

Przeczytaj listę najśmieszniejszych nazw zespołów ever...The 25 Most Ridiculous Band Names in Rock History na Cracked.com

...albo stwórz własną




Podpisane:
Dumna współwłaścicielka zespołu o nazwie Jacek Dąbrowski.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

był kiedyś taki zespół Strzał z Napleta.

Anonimowy pisze...

był kiedyś taki zespół Strzał z Napleta.