wtorek, 9 sierpnia 2011

"Nobody likes hipsters, not even hipsters." Czyli: Wszyscy Jesteśmy Hipsterami



Smutna wiadomość ludzie.




Wg psychologów to, że nie lubisz hipsterów, wcale nie znaczy, że nie jesteś jednym z nich.

Śmianie się z hipsterów jest de rigueur, wiadomo. Więc jeśli chcesz być lubiany w stadzie hipsterów, musisz się z nich śmiać. Ale jeśli robisz coś, co robią wszyscy, czy dalej jesteś hipsterem?

Nadążacie za tym? Bo ja nie.

Anyways, na psychologytoday.com jest artykuł o pracy naukowej o milusim tytule "Demythologizing Consumption Practices: How Consumers Protect Their Field-Dependent Identity Investments from Devaluing Marketplace Myths". Nauki humanistyczne są fascynujące c'nie?

Autorzy stawiają tezę, że aby być hipsterem, trzeba mieć pewnego rodzaju rozdwojenie jaźni. Absolutnie fascynujące. Oto fragment:

As Arsel and Thompson put it, the beats of the '50s and hippies of the '60s and '70s, both of which had an admirable authenticity about them even if you didn't care for the particulars, eventually gave rise to "the millennial hipster," which "came to be represented as an uberconsumer of trends and as a new, and rather gullible, target market that consumes cool rather than creating it." (...)

Arsel and Thompson interviewed hipsters and asked them how they dealt with the problem of being identified as such. The answer, they found, was to "demythologize" the hipster experience, that is, to psychologically reclassify their own behavior as being separate from the aggregate activity that the rest of the world lumps together as "hipster."



"The Sad Science of Hipsterism na psychologytoday.com"

Dla zainteresowanych tym tematem do granic obsesji polecam książkę Johna Lelanda "Hip: The History"

Dla zainteresowanych lolkontentem polecam Hipster Runoff

A jeśli twoja granica absurdu jest dalej niż za drzwiami, pozostaje tylko Hipster Hitler

1 komentarz:

mary pisze...

oto i rzeczona praca naukowa: http://www.jcr-admin.org/files/pressPDFs/082310131249_preprint-arsel-feb2011.pdf