za machina.pl:
Poznański festiwal to pierwsza impreza, która zgromadzi wszystkich członków hołubionego w kręgach alternatywny towarzystwa. W dniach 25-28 lipca stolicy Wielkopolski będą patronować bezkompromisowość, kreatywność oraz gitarowe decybele najwyższej próby. Oby niósł się po całej Polsce!
- Od dawna słucham zespołów z Pink Punka i uważam, że ta muzyka ma ogromną siłę, która, niestety, rzadko trafia do szerszego grona." - mówi Krzysztof Kaliski pomysłodawca festiwalu. "Gdy pojawiła się możliwość połączenia dwóch światów: podziemia i imprezy pod patronatem miasta, uznałem, że trzeba to zrobić. Zwłaszcza, że Poznań to przecież stolica Pink Punka - dodaje. Nieformalne towarzystwo powstało z inicjatywy Konrada Smoleńskiego (BrowNNote, wcześniej Grupa Kot), który zebrał wokół siebie muzyków nie pasujących do lansowanego podziału na mainstream i indie. Wychowani na amerykańskim punku, Franku Zappie, japońskim noise'ie czy awangardowym rapie reprezentanci Pink Punk stanowią kolektyw w Polsce bezkonkurencyjny. A może nie tylko w Polsce?
Szczegółowy plan festiwalu nie jest jeszcze znany, ale możemy być pewni, że wystąpią na nim wszyscy reprezentanci tej sceny: Plum, Masturbator, Ed Wood, Napszyklat, Woody Alien, KZK, NIEmaTOtaMto i BrowNNote. Impreza odbędzie się w Pasażu Kultury na poznańskim Starym Rynku. Wstęp wolny, obecność wskazana.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz