poniedziałek, 25 maja 2009
Rafineria 2009: piątek
L.Stadt
W niektórych momentach czułam się naprawdę pozytywnie zaskoczona, ale ktoś im powinien powiedzieć że:
1. To już wszystko było
2. Ta piosenka o Londynie jest raczej śmieszna niż smutna. Gdybyś więcej płyt sprzedawał, to by twoja luba nie musiała jechać zmywać garów.
Pogodno
chyba zaczynam lubić Pogodno, ktoś mi może powiedzieć czy to źle?
Happy Pills
Wszystko czego Natalia się tknie zamienia się w złoto, wiadomo
Renton
muszę mówić więcej?
Juvelen
Jeśli ktoś wie jak to się wymawia niech da znać
Dick4Dick
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz