wtorek, 19 lipca 2011

Archiwum riderów gwiazd



Dzięki miłym ludziom z thesmokinggun.com mamy wgląd do pierdyliarda riderów sławnych i mniej sławnych muzyków. Jest polew prosze państwa.

Z (mam nadzieję) orginalnych skanów dokumentów dowiemy się np że The Pixies nie dopuszczają na bekstejdżu alkoholu, Korn chce prawnika, lekarza, dentystę i masażystę którzy są "rock friendly", panowie z Gnarls Barkley mają zapotrzebowanie na prezerwatywy w rozmiarze XL, a Shakira da sobie radę z pudełkiem chusteczek, kubełkiem z lodem i dwoma kubłami na śmieci (DWOMA??).


Prawdziwą sztukę rideropisarstwa uprawia obóz Iggy'ego Popa:

"We need: one (1) monitor man who speaks good English and is not afraid of death."

"About Iggy's vocal - we need lots. The best thing is, make it strong and punchy, a bit like a boxing kangaroo. Then turn it up. When you think you have turned it up enough, turn it up some more. A tsunami of voice"



albo


"Oh, and during the show, could you just catch his eye and mouth the words 'I love you'.? Thanks.



"Backstage" na thesmokinggun.com (via Staszek W.)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Rider iggiego jest chyba jedynym tekstem z takim natezeniem lulz/page ktory przychodzi mi do glowy