Foty i fragmenty relacji ukradłam od p. Krzysztofa, który stoi za blogiem i audycją Brain Damage
"(...)Przed 21, po stoczeniu (zwycięskiej?) walki ze sprzętem na scenie pojawił się Michał Smolnicki. Debiutancką płytę Bad Light District nagrał samodzielnie, natomiast w wersji live skupił się na grze na gitarze i śpiewie. Towarzyszył mu Jacek Dąbrowski z grupy TELE, który również śpiewał i grał na gitarze. Sekcję rytmiczną zastąpił sampler. Koncert miał charakter przedpremierowy (oficjalna premiera live przed występem George Dorn Screams już 21 listopada) i złożyło się na niego zaledwie kilka utworów z debiutu Simplifications. Największy entuzjazm publiczności wzbudził singlowy Street of Frozen Phantoms, w którym na wokalu pojawił się brat Michała, Jacek. Debiut koncertowy, podobnie jak studyjny bardzo udany, a planowane dodanie żywej perkusji bardzo dobrze rokuje koncertowemu Bad Light District."
BLD na MSPC
NYC na MSPC
sobota, 21 listopada 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz