Koncertowy październik we Wrocławiu i co to będzie za październik! Jeśli dotrwam do SuperXiu żywa to będzie cud.
1.Miami Vice Night: Majahba, DJ Pill Bezsenność
2.Wrocławski Sound: Oszibarack, L.U.C, Digital-All-Love i inni Impart
Rank Xerox, Identity, Daymares i inni CRK
3. Good Nite: Novika, Lexus, Novicky, Mat G Fono Club
DJ Draq, DT, Elektromonter i inni Sala Gotycka
Cold Lady Post-Punk Party Absynt
Avant Festival: Paristetris, Mats Morgan Band, eric arn, Wouter Jaspers Teatr Polski
4.Bajzel Mleczarnia
6.Tymon & Transistors Niebo
BlackFish, Heap of Ashes Firlej
Woody Alien, KzK Niskie Łąki
7.California Stories Uncovered Play-ground
9.Camera Obscura Firlej
TSA, Whitemilk Liverpool
5. Urodziny Salvadora: DJ Twister, One Shot Sound Salvador
10. Kumka Olik, CF98, The Black Tapes Firlej
Audio City: Pounding Grooves, Audio, DJ Nasty i inni Browar Mieszczański
5. Urodziny Salvadora: Piękni Chłopcy Salvador
Live In The Mix Special: Basement Freaks, BMD, Teskko, ATeMI Kamfora
11.Masala, Żywiołak Alibi
Maria Peszek WZ
14.Twilite Włodkowica 21
15.Parov Stelar & Band, Mike Rigler Bezsenność
Łąki Łan Łykend
Janek Samołyk Firlej
16.Blade Loki Madness
Homosapiens, Jacek Kulesza Trio Firlej
Trippy Sounds: Till Von Sein, ALD, turu i inni Ośrodek
17.Max Tundra Falanster
Mosh It Up Festival vol. IV: Spoonful Of Vicodin, Joes Pesci, Cyness i inni CRK
Indigo Tree CK Agora
21.Hugo Race & True Spirit Firlej
23.Urban Decay vol.3: Maja, Lu, Raze i inni Browar Mieszczański
Coffee Break Firlej
Diskou Breaslau: Simon Conway, Elektromonter, 2VV Ośrodek
24. Mitch&Mitch, Kwadratowi Firlej
25. L.U.C. Wytwórnia Filmów Fabularnych
27. Plum OPT
28. Porcupine Tree, Rose Kemp Hala Orbita
SuperXiu Absynt
The Car Is on Fire Bezsenność
czwartek, 24 września 2009
wtorek, 22 września 2009
Hatifnats "Before It Is Too Late" (aka "It's About Fucking Time)
Już za dwa dni premiera dłuuuuuugo oczekiwanego debiutu Hatifnats "Before It Is Too Late". Jeśli słuchasz Trójki zapewne ta płyta wychodzi ci już bokami, górą i dołem, a jeśli nie, tutaj dowiesz się o niej więcej.
Tracklista:
1. Towards The Last Sunset
2. World 2
3. Horses From Shellville
4. Iris
5. Soil
6. Mathematix
7. Waking In The Dark
8. The Lost Boys
9. Hypoxia
10. Before It Is Too Late
Fragment notki prasowej z Ampersand Records:
"Choć warszawiaków przed dwoma laty uznano za kolejną nadzieję rodzimego indie-popu, Hatifnats to nie kolejne sezonowe objawienie, lecz dojrzały zespół z własną, całkowicie osobną, artystyczną wizją. Szczęśliwie, ich debiut niewiele łączy z aktualnymi trendami, „Before It Is Too Late” ma za to sporo wspólnego z romantycznym ideałem muzyki przeżywanej „niemodnie”: w skupieniu i na serio.
Piękny, delikatny i smutny wokal zamiast disco-punkowego pastiszu? Niemal religjny żar w miejsce zblazowanej „rock’n roll pose”? Gitary na pogłosach i nowofalowy bas zamiast glamour chórków i syntezatorowych riffów? I jeszcze to „Hallelujah” w „World 2”? Hatifnats mają dość dumy i wiary w siebie, by nie poddawać się powszechnemu terrorowi dystansujacej ironii. W tym rozumieniu to zespół wiadomie niewspółczesny - muzyka to dla nich coś więcej niż towarzyski, środowiskowy kod. Chcą by przeżywano ją z mocą pierwszych nastoletnich, życiowych i estetycznych, objawień.
„Gdy ma się
25. września o godz.20.05 Hatifnats zagoszczą w studiu im. Agnieszki Osieckiej w Trójce oczywiście, gorąco zachęcam do słuchania!
Hatifnats na Myspace
Ofcjalna strona Ampersand Records
niedziela, 20 września 2009
"A global virus of catastrophic proportions has attacked the entire male population...
...only two male models from Colorado survive."
Kontynuując motyw polewania z muzyki, przedstawiam 3OH!3 ("three-oh-three"). Nie jest to mój ulubiony polewkowy zespół, ale warto zwrócić uwagę na ten fenomen choćby przez to że wg. NME ich nowy singiel sprzedaje się lepiej niż najpopularniejszy singiel Radiohead, mają 40mln więcej odsłuchań na spejsie niż Kings of Leon, i ekhm 186mln więcej niż Arctic Monkeys. Au.
A jak już jesteśmy w tym temacie, warto sobie przypomnieć niedawne dokonania moich idoli Lonely Island i ich absolutny przebój "I'm On A Boat"
Ten hicior doczekał się wielu zacnych wersji na jutubie, z których moją ulubioną jest ta:
No i nie zapomnijmy o prekusorach gatunku, Flight of The Conchords:
Kontynuując motyw polewania z muzyki, przedstawiam 3OH!3 ("three-oh-three"). Nie jest to mój ulubiony polewkowy zespół, ale warto zwrócić uwagę na ten fenomen choćby przez to że wg. NME ich nowy singiel sprzedaje się lepiej niż najpopularniejszy singiel Radiohead, mają 40mln więcej odsłuchań na spejsie niż Kings of Leon, i ekhm 186mln więcej niż Arctic Monkeys. Au.
A jak już jesteśmy w tym temacie, warto sobie przypomnieć niedawne dokonania moich idoli Lonely Island i ich absolutny przebój "I'm On A Boat"
Ten hicior doczekał się wielu zacnych wersji na jutubie, z których moją ulubioną jest ta:
No i nie zapomnijmy o prekusorach gatunku, Flight of The Conchords:
Życie prywatne okładek
Na nme.com pojawił się całkiem ciekawy zestaw 24 okładek płyt (m.in Nirvany, Boba Dylana i The Smiths) i mało znanych faktów z nimi związanych.
Pantera, 'Vulgar Display Of Power' (1992)
Apparently the guy having his face kneadled on the cover was paid $10 a punch to take part. It took 30 punches to get the right shot.
Radiohead, 'The Bends' (1995)
Artist Stanley Donwood morphed Thom Yorke’s face with a medical dummy for this memorable shot.
Resztę znajdziesz tu
Pantera, 'Vulgar Display Of Power' (1992)
Apparently the guy having his face kneadled on the cover was paid $10 a punch to take part. It took 30 punches to get the right shot.
Radiohead, 'The Bends' (1995)
Artist Stanley Donwood morphed Thom Yorke’s face with a medical dummy for this memorable shot.
Resztę znajdziesz tu
a teraz coś z innej beczki
Ponieważ lato chyli się ku końcowi, nacieszmy się jeszcze ostatnimi beznadziejnie prostymi i chwytliwymi kawałkami, póki to jeszcze przystoi. Mini Viva to najnowszy produkt teamu Xenomania, do którego należy mieć szacun choćby za Girls Aloud (nigdy nie utrzymywałam że nie jestem płytka). Wiem wiem, klip jest cukierkowy, kolorowy i generalnie troche się wzbiera na wymioty, laski mają z 13 lat i pewnie na oczy nie widziały pianina ani gitary, ale co tam. Gwarantuję że gdyby "Left My Heart in Tokyo" było najnowszym singlem Ladytron albo Empire of The Sun, wszyscy robili by w gacie z wrażenia. Zatem zamknij drzwi żeby współlokatorzy nie słyszeli i kliknij play.
czwartek, 17 września 2009
New York Crasnals Eksklusiw
Prace nad nowym albumem New York Crasnals zaliczyły swoją pierwszą ofiarę - drzwi salki prób. Oto najnowszy materiał filmowy z mrocznego, zagadkowego świata NYC, obrazujący pięknie zmagania sztuki z cierpliwością basistów.
NYC na Myspace
NYC na Myspace
John Harris "Hail! Hail! Rock'n'roll: The Ultimate Guide To The Music, The Myths And The Madness"
Tym razem będzie nie o muzyce, ale o książce, muzycznej oczywiście. John Harris, pisarz i dziennikarz znany m.in. z książek "The Last Party: Britpop, Blair and the Demise of English Rock" i "The "Dark Side of the Moon": The Making of the "Pink Floyd" Masterpiece", wydał właśnie monstrualne dzieło. "Hail..." nie miałam jeszcze okazji przeczytać, ale na pewno nabędę, bo spoglądając już na zajawkę można stwierdzić że książka będzie nietuzinkowa:
"Do you want to learn how to play guitar in two pages? Have you ever wondered what goes into Marilyn Manson's backstage rider?* Do you know what Jimi Hendrix might do with a Dallas-Arbiter Fuzz Face? John Harris's Rock and Roll Bible is the ultimate guide to what Spinal Tap called 'the majesty of rock, the mystery of roll'. Gloriously irreverent, it is also satisfyingly definitive, with a list of every Glastonbury line up; a dictionary of obscure genres from Alt.country to Shoegazing; a brutally honest guide to the Beatles' solo albums; the surprising wit and wisdom of Shaun Ryder and Noel Gallagher; Bob Dylan's collected thoughts on Christianity and Keith Richards' less-collected thoughts on drugs"
Ekstrakty z książki
kup sobie książkę, co ci zależy
Kumka Olik "Grzeczne dziewczynki"
Klip do drugiego singla przystojnych i utalentowanych, a może w innej kolejności, panów z Kumka Olik, zrealizowany przez równie przystojnych i utalentowanych panów Michalskiego i Bednorza.
Kumka Olik na Myspace
Rafinuj na youtubie
Kumka Olik na Myspace
Rafinuj na youtubie
środa, 16 września 2009
Invasion "Spells Of Deception"
"Metal: no longer just for corpse-painted muppets and ironic hipsters, thanks to the Sabbath-indebted blast of colour that Invasion have injected into the genre. Marek Steven's alternately doomy and trashy three-string guitar attack, Zel Kaute's battering drums and Chan Brown's hellbound soul diva bellow make up a primal, gutsy sound that's as mystical as it is visceral: not only that, but a hell of a lot of fun. This limited 10-inch, preceding their forthcoming, and rather acem debut "The Master Alchemist", works like a charm" (NME)
Biffy Clyro "Golden Rule"
Wielkimi krokami zbliża się nowy album Biffy Clyro, i jeśli pierwsze dwa single coś znaczą, to będzie to tzw. album roku. "Mountains" znamy już od ponad roku, teraz czas na "Golden Rule". Nie trzeba chyba dodawać, że klip do piosenki można spokojnie włożyć do szuflady z napisem "za.je.bis.te".
"Only Revolutions" trafi do sklepów 9. listopada.
biffyclyro.com
"Only Revolutions" trafi do sklepów 9. listopada.
biffyclyro.com
Subskrybuj:
Posty (Atom)